sobota, 5 grudnia 2009

Nie, nie...wcale się nie lenie

Zostało mi kiedyś małe pudełeczko zamykane magnesikiem. Już nie pamiętam co tam w nim było, ale świetnie nadało się na etui dla maleńkiego albumiku. I tak powstał album mini 12x7 cm .
Był to prezent dla pewnej małej damy i jej siostry.
Papiery to mix wszelaki : ILS " homo sapiens", "chocomint"; DCWV "Nursery Baby Girl "









2 komentarze:

Anonimowy pisze...

album extra,pozdrawiam:))miło znow cos pooglądac:)

Tacjana pisze...

Piękne są Twoje prace :)
Zachwyciłam się :)
Jak to dobrze, że masz taką pasję :D

Pozdrawiam