wtorek, 26 stycznia 2010

Pudełka, pudełka...

Jeszcze przede Świętami zrobiłam pudełka. Miały być prezentem dla pań w przedszkolu Olgi, a jednocześnie opakowaniem na inny drobiazg. Zrobiłam 28 pudełek. Każde inne :) Pokaże tylko kilka, bo umarłybyście z nudów.
Pudełka miały wymiar16x14 cm ( o ile mnie pamięć nie myli), papiery to mix wszelaki ( wykorzystałam wszystkie resztki jakie się nawineły).









3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pudełka śliczne,ja wiem,że ty tam mróweczko cieżko pracujesz,tylko jakos smutno i pusto ostatnio nigdzie Was spotkać nie można:)

Jowita pisze...

Pudeleczka sa przecudne, kazde inne ale kazde sliczne. Podziwiam za ich ilosc

Gabreta pisze...

Kouzelné krabičky!